Kolejne ciekawe miejsce - tym razem w Grudziądzu -
średniowiecznym mieście pełnym ciekawych atrakcji http://www.it.gdz.pl/atrakcje ,
ale tym razem nie kierujemy się na zwiedzanie architektury (trochę nudnej dla 4 i 2 latków)
tylko do Mega Parku znajdującego się w sąsiedztwie jeziora rudnickiego.
Bez większych problemów można dojechać z autostrady - są czytelne tablice.
Jazda z Gdyni zajęła nam ok 1,5 godziny.
Park otwierany jest o 10, natomiast ja osobiście polecam być tam ok. 12 bo większość atrakcji rozpoczyna się po południu.
Miejsce jest ciekawe, pełne atrakcji, nie tylko westernowych.
Jest:
- mini zoo
(największą frajdą była figura kangura do którego dzieci mogły wejść i zrobić sobie zdjęcie - jako dzieci kangura)
- park jurajski,
safari, mega owady, kraina morskich zwierząt
kraina bajek, figury Flinstonów, Asteriksa i Obeliksa.
W samym mieście westernowym można w cenie bilety przejechać się kolejką i przeżyć napad (nie jest niczym nadzwyczajnym, ale hałaśliwe, bo kowboje strzelają i moja córka 2 latka się rozpłakała), zwiedzić budynki, nie duże muzeum, miniaturkowe miasteczko.
Niestety pozostałe atrakcje są dodatkowo płatne.
Choćby jazda na koniu, szukanie złota, dmuchane zjeżdżalnie, zdjęcie z epoki (w strojach),
jazda na mechanicznym byku (od lat 8).
Po 12 można być świadkiem strzelaniny w amfiteatrze, pościgu, i tresury koni.
UWAGI:
1. toalety niestety nie posiadają przewijaka
2. w pewnych momentach cieżko przejechać wózkiem
3. nie polecam po deszczu odwiedzać parku bo znajduje się blisko jeziora (komary, muchy i błoto)
4, dla dzieci które nie interesują się westernem park można przejść w ciągu 2 godzin
Polecam park starszym dzieciom i dorosłym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz